piątek, 13 września 2013

Oficjalne przeniesienie bloga !

Oficjalnie oświadczam, iż blog powstał z połączenia moich dwóch poprzednich blogów (http://artystyk.blog.pl & http://oliskowa-wierszownia.blogspot.com), dlatego też większość postów może być wam znana.  
Notka powstała ze względu na oskarżenia o plagiat. W najbliższym czasie pojawią się tu wpisy zawierające nie tylko moje wiersze, ale także fragmenty opowiadań mojego autorstwa. W razie pytań lub wątpliwości, zachęcam do kontaktu - paulina28051@gmail.com, a także na asku - ask.fm/Olienne.
Serdecznie pozdrawiam moich "starych" i "nowych" Czytelników,
Olienne.

PS Mam nadzieję, że u Was pogoda jest chociaż odrobinę lepsza niż u mnie - od kilku dni leje jak z cebra. Chociaż, lubię taką pogodę, wprowadzania mnie w nastrój, kiedy to jestem naprawdę skłonna do refleksji i tworzenia. :)

czwartek, 12 września 2013

"Tak niewiele"

Tak mało trzeba mieć, by żyć
W zaufaniu i szczerości,
Każdej nocy pięknie śnić
O spokoju i młodości.
Składać cudne opowieści
Gdzie nikt nigdy nie umiera,
Wierzyć w to co serce streści,
Los swój człowiek sam wybiera.

Serce mądrzejsze od rozumu,
Chce kierować, lecz nie może,
Każdy stojący pośród tłumu,
W nim właśnie ma uczuć złoże.

Tyle uczuć więdnie i umiera,
Bo są nieodwzajemnione.
Czasem miła atmosfera
Wiele zdziałać dobra może,
Gdy ktoś ciągle jest szczęśliwy
To udawać wciąż potrafi.
Złotą maską złość zakrywać,
A serce krwawi, serce wciąż krwawi

"Pozytywy samotności"

Lubię zimowe wieczory,
Gdy otoczona samotnością,
Oglądam problemów wyraźne kolory.

Obdarzona ciszy życzliwością,
Siedzę skupiona przed lustrem,
Choć za oknem ulewa,
A ja nie jestem żadnym Sokratesem,
Wciąż patrzę, jak ten świat się zmienia.

I choć lubię ludzkie towarzystwo,
Bez niego umyka mi rzeczywistość.

Wystarczę sobie sama,
Choć czasem przydałby się nawet pies,
Nie łaknę miłości, zaufania,
Niech pozostanie, tak jak jest.

Choć kocham, kocham, kocham,
Potrafię równie dobrze nienawidzić,
Mimo, że nigdy nie widziałeś jak szlocham,
Uważaj, żeby nie zawinić.

A gdy jednak tak się nie da,
Odwrotu już nie ma.
Stworzona do miłości i pragnienia,
Jedyna postać senna,
U której nie ma wybaczenia,
Zbyt wrażliwa na bodźce świata.

"Coś niemożliwego"

Kiedy na Ciebie patrzę,
Wydajesz się smutna
I nieszczęśliwa.
Kiedy z Tobą rozmawiam,
Udajesz radość,
Bym nie zauważyła.

Kiedy idę obok Ciebie,
Patrzysz w drugą stronę,
By łzy ukryć przede mną.
Kiedy myślisz, że nie widzę,
Ja wiem o Tobie wszystko.

Kiedy spojrzę Ci w oczy,
Uśmiechasz się do mnie.
Kiedy mam się z Tobą spotkać,
Cieszę się jak dziecko.

Kiedy coś mi się udaje,
Mogę biec do Ciebie.
Lecz dlaczego odejść muszę
Tak nagle ?