piątek, 13 grudnia 2013

"Powroty"

Witajcie Kochani,
dzisiaj oprócz wiersza przynoszę Wam dobrą wiadomość. Kolejna część opowiadania pojawi się prawdopodobnie w przyszły tygodniu, kiedy będę miała za sobą ostatnie przedświąteczne sprawdziany. Przewiduję, że będzie to środa/czwartek. Nawet nie macie pojęcia ile odwagi musiałam zebrać w sobie, żeby wrzucić tu moje "wypociny". Mam nadzieję, że sprawiają Wam chociaż odrobinę radości czy przyjemności.
Serdecznie pozdrawiam i życzę Wam miłego weekendu,
Olienne
~  
Kiedy dom był domem,
A przyjaźń zabawą.
Kiedy zło nie istniało,
Z życia się śmiano,
Kiedy samotność
Była dniem bez przyjaciół,
Kiedy rwąca rzeka
Oceanem bez granic,
Kiedy mogłam latać
Jak ptak po błękicie nieba,
Kiedy nie wiedziałam
Co wypada, a czego nie trzeba...

Teraz mą duszę dzielę na dwoje,
Jedna jest wolna, druga wzięta w niewolę,
Pierwsza radosna, zagai, zabawi,
Uśmiechem złagodzi, ze złem się rozprawi.
Druga strachliwa - ucieka i płacze,
Szlocha nocami, że go już nie zobaczę.
Wiem, że wyjechał, zapomniał, nie wróci,
Zdjęcie już spalił, nie kocha, się nie smuci.
Ja też chcę zapomnieć - mam ludzi tuż obok,
Przyjaciół najlepszych- zawsze pomogą.

Duszo więc moja, leć w górę wysoko,
Uciekaj przed złymi, wzbij się nad obłok.
Bądź wolna i lekka, niech każdy zobaczy,
Że można spokojnie, a można inaczej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie zapraszam do komentowania, nawet jeśli ma być to krytyka. Każdą wskazówkę, poprawkę biorę sobie do serca, co pozwala być co raz lepszą w tym, czym się zajmuję. Ty także możesz mi pomóc.